Szaszłyki łososiowo-ananasowe
22 lipca 2014
kategoria:
grill
tagi:
autor:
Pogoda sprzyja spotkaniom towarzyskim, a co lepiej niż grill umili nam te wieczorne rozmowy… W niedzielę zaprezentowałam wam szaszłyki z polędwicy wieprzowej z grilla. Dzisiaj proponuję delikatnego cytrynowego łososia z nutką czerwonego, świeżo tłuczonego pieprzu. Kto lubi ryby, temu ten przepis na pewno się spodoba, ryba jest soczysta, aromatyczna, całość dopełnia orzeźwiający ananas, cukinia i delikatny czerwony pieprz.
Ci z Was, którzy kibicują mi w konkursie Broil King (mój finałowy blog dostępny pod linkiem: Grilluj gotuj z Charliem) znają już ten przepis, dzisiaj prezentuję go tutaj, na moim „Apetycie Na Kuchnię”. Szaszłyki te przygotowałam na wygranym już w półfinale gazowym grillu Broil King, ale z powodzeniem możecie je przyrządzić na najzwyklejszym grillu ogrodowym.
Składniki (4 osoby)
- 400 g fileta z łososia
- 2 limonki
- 2–3 łyżeczki pieprzu czerwonego (ziarenka)
- 2–3 cukinie (nieduże)
- 1 duży ananas (dojrzały, świeży)
- olej (najlepiej rzepakowy)
- sól
Wykonanie
- Łososia pozbawiamy skóry, usuwamy ewentualne ości. Kroimy go na równej wielkości kostkę.
- Do podzielonego na porcje łososia dodajemy świeżo tłuczony pieprz, otarte skórki limonki (tylko zielona część), sok wyciśnięty z limonek, 2 łyżki oleju, 1 łyżeczkę soli. Mieszamy, odstawiamy do lodówki na minimum 30 minut.
- Ananasa obieramy, kroimy na kostki wielkości podobnej do kawałków łososia.
- Cukinię tniemy w cieniutkie wstążki, np. przy użyciu obieraczki do jarzyn. Delikatnie solimy, dodajemy 1 łyżkę oleju. Mieszamy.
- Na namoczone wcześniej wykałaczki (zapobiega to ich spaleniu) nabijamy naprzemiennie nasze składniki, cukinię nabijamy w formie fali, jak widać na zdjęciu poniżej.
- Szaszłyki grillujemy z każdej strony do zarumienienia. Podajemy z lekką sałatką lub ulubioną sałatą.