Kapusta kiszona z marchewką
14 lutego 2018
kategoria:
kiszonki
tagi:
autor:
Banalnie prosty przepis na kiszoną kapustę z marchewką. Jeśli ten wam posmakuje, uda się (musi – nie ma innego wyjścia), będziecie mogli popróbować modyfikować go dodatkami (kminkiem, cebulą, liśćmi laurowymi, zielem angielskim, jałowcem, świeżym rozmarynem, czosnkiem, owocami goya, czarnuszką i co tam przyjdzie wam do głowy). W następnych etapach można łączyć kapustę z innymi warzywami. Tak ukiszona kapusta jest dobra po 7–10 dniach, w zależności od temperatury otoczenia. Rezultaty kiszenia zależą od rodzaju i jakości dostępnej wody i soli oraz warunków panujących w pomieszczeniu. Każdy dochodzi do własnej, najlepszej kombinacji.
Kapusta kiszona oraz inne kiszonki jest zalecana do codziennego spożywania na diecie dr Dąbrowskiej.
Składniki
- kapusta biała w główkach
- marchewka w proporcji ⅓ do ilości kapusty
- ½ łyżeczki soli na ½ główki kapusty (sól musi być niejodowana, polecam sól kłodawską: kamienną, różową, ale koniecznie niejodowaną)
- woda (zwykła kranowa, nie mineralna)
Nie podaję konkretnych wartości wagowych, bo wszystko zależy od pojemności naczynia, w którym będziemy kisić.
Wykonanie
- Marchewkę obieramy, myjemy, ścieramy na tarce.
- Kapustę szatkujemy, przekładamy do dużej miski, dodajemy marchewkę, porcję soli i całość ugniatamy, aby kapusta puściła sok. Przekładamy do szklanego słoja lub naczynia kamionkowego. Oba naczynia powinny być uprzednio wymyte i wyparzone.
- Tak samo postępujemy z resztą składników. Przekładamy do naczynia i ugniatamy. Warto zachować kilka całych liści, aby przykryć kapustę z góry.
- Jeżeli wydzieliło się za mało soku lub chcemy go więcej, to można kapustę zalać solanką (½ łyżeczki soli na ½ litra wody). Najłatwiej sól rozpuścić w niewielkiej ilości gorącej wody, resztę uzupełniamy zimną, nie zalewamy kapusty gorącą wodą.
- Kapustę obciążamy np. wyparzoną butelką, stawiamy na talerzyku (woda może się przelewać) i czekamy, aż kapusta się ukisi.
- Po ukiszenia przenosimy do chłodnej piwnicy albo przekładamy do słoików i przechowujemy w lodówce.
Smacznego!