Kalafiornica z botwinką

„Dąbrowszczaki”, jutro na śniadanie jecie jajecznicę! Tak, tak… nie przeczytaliście źle. ☺ Potrzebna będzie jedyna w swoim rodzaju sól – o smaku jajek – Kala Namak (sól czarna). To jej dodanie powoduje, że zwykły kalafior nabiera smaku jajka. Sól jest do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością, w większych supermarketach, a nawet w dobrze zaopatrzonych warzywniczych. Bardzo modna ostatnio, więc nietrudno ją znaleźć. Pamiętajcie jednak o tym, aby przesypać ją do szczelnego słoika, bo szybko traci swój aromat.

#dieta dr Dąbrowskiej

Składniki (1 porcja)

• 2 większe różyczki kalafiora
• ⅓–½ łyżeczki soli czarnej Kala Namak
• 2 łodygi botwinki wraz z buraczkami
• garść kiszonej kapusty
• 1 duży pomidor, np. malinowy
• 1 średni ogórek gruntowy
• garść rzodkiewek
• cytryna (sok)
• szczypiorek
• 2 łyżki kimchi (opcjonalnie, ale zachęcam do wypróbowania mojego przepisu)
• pieprz

Wykonanie

1. Kalafiora i sól zalej wrzątkiem i gotuj 7–9 minut.
2. Botwinkę umyj, buraczki obierz i całość pokrój.
3. Kalafiora odcedź, zostawiając ⅓ szklanki wody spod niego. Następnie rozgnieć go widelcem.
4. Wrzuć na patelnię pokrojoną botwinkę, kalafiora, dodaj łyżeczkę soku z cytryny oraz 2–3 łyżki wody spod kalafiora. Często mieszając, ew. uzupełniając płyn całość duś ok. 3 minuty. Dopraw do smaku.
5. Kalafiornicę oraz warzywa (pokrojone) wyłóż na talerz. Gotowe!

Warzywa oczywiście można dodać takie, jakie na jakie akurat mamy ochotę. Świetnym uzupełnieniem będzie sok kiszony. Ja podałam kapuściano-brokułowy (przepis już jest na blogu). Pyszny, delikatny w smaku, z lekką nutą papryki ostrej.