Zakwas buraczany
8 marca 2021
kategoria:
kiszonki
tagi:
autor:
Moja dzisiejsza propozycja zakwasu to wersja wzbogacona o korzenie selera i pietruszki oraz o plastry imbiru. Tak przygotowany zakwas ma bardzo bogaty aromat i świetnie nadaje się do codziennego picia. Przepis przygotowałam do zimowego numeru Kotła, ale jest on na tyle uniwersalny, że może, a nawet powinien towarzyszyć nam na co dzień. Gdy go wypijecie (lub zlejecie do innego naczynia, gdy będzie gotowy) proponuję zalać warzywa ponownie solanką. Można dorzucić czosnek, zielę angielskie, listek laurowy. I po kilku dniach mamy nowy zerowaste’owy zakwasik. ☺️
Przepis pochodzi z trzydziestego numeru Dolnośląskiego Magazynu Kulinarnego Kocioł, który ukazał się na początku grudnia zeszłego roku. Znajdziecie go w sekcji „Przepisy z selerem”.
Składniki
(3 litry)
- 1 kg buraków
- ½ średniego selera
- 1–2 korzenie pietruszki
- 5 dużych ząbków czosnku
- 4 liście laurowe
- 5 kulek ziela angielskiego
- 3 kulki jałowca
- 2 plastry imbiru
- 3 litry wody, 3 łyżki soli niejodowanej (30–40 g)
Wykonanie
- Duży słój i pokrywkę wyparzamy.
- Warzywa myjemy i szorujemy, kroimy w średnią kostkę lub plastry.
- Na dno słoja wykładamy wszystkie przyprawy, na które układamy warzywa.
- Sól rozpuszczamy w wodzie. Całość zalewamy solanką, pozostawiając około 2 cm wolnej przestrzeni.
- Słoik zakręcamy, stawiamy (na talerzu – zakwas może buzować) i przetrzymujemy w temperaturze pokojowej.
- Raz dziennie słoik przekręcamy góra-dół.
- Zakwas otwieramy po 7 dniach. Po tym czasie, jeżeli kwasowość nam odpowiada, zlewamy do butelek i przechowujemy w lodówce.
Smacznego!