Bardzo lekki, biszkoptowy omlet z sezonowymi grzybami. Dzięki użyciu tylko jednej łyżki mąki i oliwy (zamiast masła) jest doskonałym daniem dla osób dbających o linię ale lubiących solidne śniadanie. Połączenie grzybów, pomidorów i chrupiącej, słonej szynki doskonale współgra z sałatą.

Czytaj dalej…

Czy ktoś z Was kisił kiedyś kalafiora? Jak nie, to polecam. Kiszony jest fantastycznie kruchy i lekko kwaśny, a mój dodatkowo delikatnie pikantny. O właściwościach kiszonek rozpisywałam się we wpisie dotyczącym kiszonej rzodkiewki.

Kalafiora można już jeść po ok. 10 dniach od przyrządzenia, jeśli jednak chcemy go zachować na zimę, to po tym czasie przenosimy słoiki w chłodne miejsce. Ukiszony kalafior ma swój specyficzny aromat, im dłużej się kisi tym aromat jest intensywniejszy. Przez pierwsze dni zawartość słoika dosyć mocno buzuje, nie musicie się tego obawiać, ale trzeba zwrócić uwagę na płyn, który może wypływać ze słoika, niszcząc nam półkę czy stół. Kalafior ukiszony świetnie sprawdza się w sałatkach, solo do obiadu, czy jako przekąska sama w sobie. Zachęcam Was bardzo do wypróbowania tego przepisu, łatwo dzięki niemu zaskoczyć gości serwując taką kiszonkę.

Czytaj dalej…

Szybkie danie z grilla lub patelni grillowej. Połączenie chrupiącej grzanki harmonizuje z rozpływającym się serem, całość podkreślona jest grillowaną papryką i szynką długodojrzewającą. Danie może być ekspresową przekąską dla zgłodniałych gości. Wegetarianie mogą po prostu pominąć w przepisie szynkę i będzie to danie wegetariańskie, a równie smakowite.

Czytaj dalej…

Moje najnowsze odkrycie – pyszny placek, którego podstawą jest ciasto drożdżowe i oliwa z oliwek. Doskonałe na ciepło, jak i zimno. Upieczone z podwójnej porcji może stanowić bazę do kanapek. Cudownie sprawdza się na rozpoczęcie długiej biesiady, jak i po prostu na przegryzienie czegoś pysznego, aromatycznego. Chlebek po upieczeniu jest chrupiący z góry i mięciutki, puszysty w środku, a uzupełniają go pomidory i oliwki. Podczas pieczenia przeniesiecie się do słonecznej Italii, mieszkanie jest wprost przesiąknięte tamtejszymi zapachami. Jeżeli nie macie pomysłu na kolację we dwoje, to ten chlebek jest strzałem w dziesiątkę, a dopełnieniem niech będzie lampka schłodzonego białego wina…

Czytaj dalej…

Jedliście kiedyś cukinię z miętą? Jeśli nie, a lubicie eksperymentować z ziołowymi smakami, to spróbujcie moich placuszków. Zaskakująco dobre połączenie cukinii, mięty, majeranku i szczypiorku. Rewelacyjnie smakują na słodko z jogurtem lub śmietaną i cukrem, czy też z grillowanymi pomidorami. Takie placuszki to także atrakcyjny dodatek do ryby czy kurczaka.

Czytaj dalej…

Lekka, letnia, pyszna sałatka z grillowaną wołowiną. Całości dopełnia aromatyczna grillowana śliwka i pikantny sos winegret. Jeśli planujecie grilla na ten dłuższy weekend, to polecam. To moja kolejna propozycja z finału konkursu Broil King. (Mój finałowy blog dostępny pod linkiem: Grilluj gotuj z Charliem). Zachęcam do głosowania.

Czytaj dalej…

Mięso i ananas? Idealne połączenie. Ja użyłam tego owocu do marynaty. Dzięki zawartemu w ananasie enzymowi bromelina, mięso jest soczyste i kruche, idealne na grilla. Danie mocno aromatyczne, dzięki owocom oraz świeżym ziołom. Dla amatorów takich owocowo-mięsnych połączeń. Na koniec uczty mandarynka dla odświeżenia smaku przed następnym daniem. ☺ To moja kolejna propozycja z finału konkursu Broil King. (Mój finałowy blog dostępny pod linkiem: Grilluj gotuj z Charliem). Zachęcam do głosowania.

Czytaj dalej…

Pyszne, przepyszne! Idealne na niedzielne, letnie śniadanie. Aromatyczne, soczyste, pachnące latem jajka z pomidorami malinowymi. Uwielbiamy!

Czytaj dalej…

Prosta, ale pyszna kanapka z salsą z bobu i z jajkiem przepiórczym w koszulce. Sezon na bób jeszcze trwa, warto więc przygotować takie śniadanie czy kolację. A jeśli jeszcze nie robiliście jajka w takiej formie, to naprawdę nie ma się czego bać, nie jest to trudne. Warto jedynie pamiętać o dwóch rzeczach: jajko powinno być świeże oraz woda nie powinna mocno się gotować. Powodzenia i smacznego!

Czytaj dalej…

Chrupiący starter z grilla, do przygotowania w 30–40 minut (jeżeli korzystamy z kukurydzy z puszki, danie mamy gotowe w 10 minut). Doskonałe dla dzieci jaki i dla dorosłych, dodatkowym atutem jest brak mięsa, dzięki czemu goście nie jedzący go będą mieli co schrupać na naszym grillu.

To moja kolejna propozycja z finału konkursu Broil King. Danie dla miłośników sera, placków tortilla z kuchni meksykańskiej. (Mój finałowy blog dostępny jest pod linkiem: Grilluj gotuj z Charliem). Zapraszam do głosowania.

Czytaj dalej…

Dzisiaj chcę wam zaprezentować makaron, który wygrałam w jednym z konkursów Jem Radio. Nie jest to zwykły makaron, to makaron praktycznie bez kalorii (6,4 kcal w 100 g), w pełni roślinny, 100% naturalny z wysoką zawartością błonnika rozpuszczalnego w wodzie, bez tłuszczy, cukru, skrobi i białka, bez pszenicy i glutenu. Wprost stworzony dla osób na diecie niskokalorycznej, wegetarian, wegan, cukrzyków jak i dla osób z nietolerancją pszenicy albo alergią na gluten lub soję. Makaron wytwarzany jest z rośliny zwanej konjac, uprawianej w Chinach i Japonii od ponad 2000 lat. Ich głównym składnikiem jest rodzaj błonnika zwany glucomannan. Makarony są przezroczyste, bez własnego smaku, łatwo przejmują aromat dodatków i sosów.

Makarony które posiadam mają 4 kształty – są noodles, spaghetti, fettuccine i ryż. Pakowane są po 200 g, wystarczą na dwa posiłki albo dla dwóch osób. Są bardzo proste w przygotowaniu, wystarczy je przepłukać ciepłą wodą i gotować 2–3 minuty.

Połączyłam ten makaron z prostym i szybkim sosem, zawierającym mnóstwo świeżych warzyw oraz tofu. Łączna ilość kalorii na dwa talerze wynosi 380 kcal (jeden talerz: 190 kcal). Mocno tę wartość podwyższa tofu (50 g to 130 kcal) ale dzięki niemu mamy zastrzyk białka oraz posiłek będzie bardziej sycący i zbilansowany.

Czytaj dalej…

Ci z Was, którzy znają mnie lepiej, wiedzą, że jestem maniaczką kiszonek. ☺ Kiszę na okrągło, w domu jest zawsze słoik czegoś pysznego. Dzisiaj chcę wam pokazać mojego nowego faworyta – kiszone rzodkiewki. Tak, tak, rzodkiewki. Ja swoje ukisiłam na ostro, ale dodanie pepperoni nie jest obowiązkowe, wyjdą równie pyszne bez papryki.

Czytaj dalej…

Fantastyczny, aromatyczny deser, do przyrządzenia na grillu posiadającym zamykającą klapę lub w piekarniku. To moja kolejna propozycja z finału konkursu Broil King, która cieszy się dużą pularnością. (Mój finałowy blog dostępny pod linkiem: Grilluj gotuj z Charliem).

Soczyste maliny w towarzystwie chrupiącej kruszonki, idealne połączenie na zwieńczenie długiej grillowej uczty. Polecam wszystkim amatorom słodkości. Ilość składników jest uzależniona od wielkości naczyń, w jakich będziemy grillować. Ja podaję proporcje dla dwóch kokilek o średnicy 10 cm.

Czytaj dalej…

Pogoda sprzyja spotkaniom towarzyskim, a co lepiej niż grill umili nam te wieczorne rozmowy… W niedzielę zaprezentowałam wam szaszłyki z polędwicy wieprzowej z grilla. Dzisiaj proponuję delikatnego cytrynowego łososia z nutką czerwonego, świeżo tłuczonego pieprzu. Kto lubi ryby, temu ten przepis na pewno się spodoba, ryba jest soczysta, aromatyczna, całość dopełnia orzeźwiający ananas, cukinia i delikatny czerwony pieprz.

Ci z Was, którzy kibicują mi w konkursie Broil King (mój finałowy blog dostępny pod linkiem: Grilluj gotuj z Charliem) znają już ten przepis, dzisiaj prezentuję go tutaj, na moim „Apetycie Na Kuchnię”. Szaszłyki te przygotowałam na wygranym już w półfinale gazowym grillu Broil King, ale z powodzeniem możecie je przyrządzić na najzwyklejszym grillu ogrodowym.

Czytaj dalej…

Dzisiaj pierwsze prawdziwie mięsne danie na moim blogu. ☺

Proponuję wam łatwy przepis na bardzo soczyste i aromatyczne szaszłyki z polędwicy wieprzowej. Mięso można zamarynować dzień wcześniej, ale marynowanie przez 2 godziny też będzie wystarczające. Do mięsa możecie podać grillowane ziemniaki i ulubione warzywa. Świetnie komponuje się miks sałat z sezonowymi warzywami i lekkim sosem winegret.

Czytaj dalej…

Bardzo orzeźwiający sorbet, mocno owocowy. Idealne lody dla dbających o linię, pod warunkiem, że nie zje się od razu całego kilograma. ;) Co jest możliwe, bo lody te wciągają…

Lody te przyrządziłam bez użycia maszyny do lodów, tylko z użyciem miksera. Gotowe są po 10–12 godzinach. Miksowanie przez pierwsze godziny zapobiega tworzeniu się kryształków lodu. Mając maszynę do lodów, można je w niej przygotować. Schłodzoną mieszankę przelać do maszyny i dalej postępować zgodnie z instrukcją.

Czytaj dalej…

Popularny drink w formie lekkiego sorbetu. Idealne połączenie limonek z miętą i odrobiną rumu. Lody na upalne letnie wieczory, których nam ostatnio nie brakuje… Sorbet ten dodatkowo jest niskokaloryczny, co jest istotne dla osób dbających o linię.

Lody te przyrządziłam bez użycia maszyny do lodów, tylko z użyciem miksera. Gotowe są po 10–12 godzinach. Miksowanie przez pierwsze godziny zapobiega tworzeniu się kryształków lodu. Mając maszynę do lodów, można je w niej przygotować. Schłodzoną mieszankę przelać do maszyny i dalej postępować zgodnie z instrukcją.

Czytaj dalej…

Propozycja dla miłośników kuchni orientalnej – tajski makaron z chrupiącymi warzywami. Jeśli wykorzystujemy krewetki mrożone, wtedy ich wcześniejsze rozmrożenie czyni danie posiłkiem ekspresowym. Całość nie powinna zająć nam więcej niż 15 minut pracy. Danie to świetnie sprawdzi się również jako sałatka do pracy. Możemy je przygotować dzień wcześniej, rano makaron z sosem wymieszać i spakować do pudełka. Nie wymaga podgrzewania.

Czytaj dalej…

Po prostu – pierogi z jagodami. Nieodzowne danie latem. Przepis na ciasto jest ten sam, który użyłam w pierogach z malinami. Dzięki dodaniu roztopionego masła ciasto jest delikatne, stworzone do owoców.

Czytaj dalej…

Przepyszne naleśniki w chrupiącej panierce, dla miłośników bobu i nie tylko. Dodatek sera ricotta czyni farsz bardzo delikatnym. Natomiast sos miętowy podkreśla subtelność dania.

Czytaj dalej…