Smalczyk wegański

Ciekawa propozycja dla wegan, wegetarian i osób po poście dr Dąbrowskiej, ale także mięsożerców, którzy szukają nowości i czegoś dietetycznego. Przetestowałam ten niby-smalec na gościach i nikt nic nie podejrzewał. ☺ Tak dobry jest i przypomina smalec na słoninie. Świetnie smakuje samodzielnie, ale także z warzywami. No i oczywiście z ogórkiem kiszonym czy pomidorami (zwłaszcza latem).

Przepis powstał we współpracy z firmą Sawex, dystrybutorem produktów marki Halina.

Składniki

• ½ opakowania fasoli Piękny Jaś Karłowy (czyli 250 g)
• 1 duża cebula
• 3 śliwki suszone
• 2 łyżki sosu sojowego ciemnego
• 1 łyżeczka majeranku suszonego
• 4 kulki ziela angielskiego
• 2 liście laurowe
• 4 goździki
• olej rzepakowy lub inny mało aromatyczny
• sól himalajska
• świeżo mielony pieprz

Wykonanie

1. Fasolę wypłucz i namocz na noc. Następnego dnia ugotuj fasolę do miękkości. Odsącz, wystudź.
2. Cebulę drobno pokrój. Wlej na patelnię 3 łyżki oleju, dodaj przyprawy i smaż 2–3 minuty. Dodaj cebulę i smaż do zeszklenia. Wyciągnij przyprawy.
3. Śliwki drobno pokrój i dodaj na patelnię.
4. Fasolę zblenduj, dodawaj stopniowo olej, aż do uzyskania gładkiego, gęstego kremu. Dodaj zmiksowaną fasolę na patelnię i wymieszaj. Dodaj sos sojowy, do smaku sól i pieprz. Wymieszaj.
5. Przełóż smalczyk do słoiczka. Można go przechowywać do tygodnia w lodówce.

Smacznego!