Knedle ze śliwkami

Dzisiaj u mnie na blogu będzie bardzo tradycyjnie. Skłania ku temu aura oraz stragany, które wprost uginają się od śliwek różnej maści. Ja przygotowałam dla Was knedle z węgierkami według receptury, która w moim domu rodzinnym była stosowana od lat. Chociaż nie przypominam sobie, aby moja mama nam je lepiła. Specjalistkami były babcie. ☺

Składniki (4 porcje)

• 1 kg ziemniaków
• ½ kg mąki pszennej
• 3 jajka
• 1 łyżeczka soli
• 0,6 kg śliwek węgierek bez pestek

Do podania

• śmietana/jogurt naturalny lub grecki
• cukier
• cynamon
  lub
• zasmażona bułka na maśle

Wykonanie

• Ziemniaki obieramy, gotujemy w lekko osolonej wodzie. Jeszcze gorące przeciskamy przez praskę.
• Do przestudzonych ziemniaków dodajemy przesianą mąkę, jaja oraz sól.
• Wyrabiamy sprężyste ciasto. Formujemy długi, średniej grubości wałek i wycinamy niewielkie kawałki.
• Każdy z kawałków kolejno rozpłaszczamy, wkładamy śliwkę i formujemy kulkę – knedla. Układamy ją na wysypanej mąką tortownicy. Postępujemy tak aż do wyczerpania składników.
• Knedle gotujemy w dużym garnku, wodę solimy. Kilkakrotnie knedle mieszamy, aby nie przykleiły się do dna. Gotujemy 3–4 minuty od wypłynięcia na wierzch.
• Knedle wykładamy łyżką cedzakową i w zależności od upodobań dodajemy do nich wymienione wyżej dodatki. My lubimy najbardziej ze śmietaną, cukrem oraz cynamonem. ☺

Smacznego!