Tiramisu bez jajek

Z Nowym Rokiem przychodzę do Was z moją bezjajkową wersją tradycyjnego włoskiego deseru. Jakoś nie mogę przekonać się do surowych białek i moim zdaniem takie tiramisu z kremówką i mascarpone jest równie pyszne. Dodatkowo, aby poczuć się już bardziej wiosennie, wierzch ciasta posypałam liofilizowanymi truskawkami. Świetnie smakują jako przekąska, jako dodatek do owsianki, czy właśnie jak tu – do deseru czy ciasta. 100 g takich truskawek przygotowanych jest aż z 1 kg świeżych truskawek i są one bogate w błonnik, bez dodatku cukru i mają bardzo intensywny smak. Ja jestem nimi zauroczona. 😊

Przepis powstał we współpracy z firmą VOG, dystrybutorem marki Kresto.

Składniki

(foremka o średnicy około 25 cm)

• 1 opakowanie truskawek liofilizowanych Kresto
• 250 g śmietany 36% (schłodzonej)
• 500 g mascarpone (schłodzonego)
• 2 opakowania biszkoptów podłużnych (na 2 warstwy + boki)
• 3 łyżki drobnego cukru (białego)
• około 400 ml mocnej, schłodzonej kawy
• 5 kropli olejku migdałowego
• 5 kropli olejku waniliowego
• 3 łyżeczki kakao gorzkiego

Wykonanie

1. Biszkopty zanurzaj chwilę w kawie. Wyłóż nimi boki i dno foremki.
2. Śmietanę, mascarpone, cukier oraz olejki przełóż do dużej misy miksera i całość zmiksuj na gęsty krem.
3. Wyłóż ½ masy na biszkopty, posyp kakao.
4. Ułóż drugą warstwę nasączonych biszkoptów, a na nią wyłóż resztę kremu. Całość wyrównaj.
5. Wierzch deseru posyp truskawkami.
6. Ciasto najlepiej schłodzić przez noc w lodówce. Foremkę warto zabezpieczyć folią, aby deser nie przeszedł nam zapachami z lodówki.

Smacznego!